Życie....
Dzisiaj już wiem, że nie warto zastanawiać się nad własnym życiem. Trzeba poprostu wskoczyć w wir wydarzeń, mieć siłę, aby zwyciężyć kłopoty, problemy. Nie można być zamkniętym w sobie. I kto to mówi?....Kiedyś bylem optymistą zawsze z uśmiechem
na twarzy a teraz?? Czrana owca w stadzie szarej
rzeczywistości. Ja zawsze wszystko muszę zobaczyć, zbadać i zawsze mam potem różne, głupie wpadki i wydarzenia. I tak nikt nie wie o czym mowię.Bo przecież jestem kretynem dużo osob tak uważa a może poprostu nie którzymnie nie docenili!?..... niewiem........ |