28.01.2005 :: 14:56
Życie.... Dzisiaj już wiem, że nie warto zastanawiać się nad własnym życiem. Trzeba poprostu wskoczyć w wir wydarzeń, mieć siłę, aby zwyciężyć kłopoty, problemy. Nie można być zamkniętym w sobie. I kto to mówi?....Kiedyś bylem optymistą zawsze z uśmiechem na twarzy a teraz?? Czrana owca w stadzie szarej rzeczywistości. Ja zawsze wszystko muszę zobaczyć, zbadać i zawsze mam potem różne, głupie wpadki i wydarzenia. I tak nikt nie wie o czym mowię.Bo przecież jestem kretynem dużo osob tak uważa a może poprostu nie którzymnie nie docenili!?..... niewiem........