perwers - komentarze


w otchłani...
Przewrotnie ale co tam... tytuły nie były moją domeną nigdy .... dziwnie mi ... ni to źle ni to dobrze... zawieszony pomiędzy snem a rzeczywistością... ciężko jest przyjmować krytykę ale hmm czasem jest potrzebna jak kubeł zimnej wody.... trzeba myśleć wielopłaszczyznowow a ostatnio słabo mi to wychodzi... jakoś najdalej moje myśli rozwijają sie do płaszczyzny ja ... egizm aż ścieka mi z duszy i chyba to niewłaściwe... chyba niejakie chyba złe... sam nie wiem... może muszę sobie coś udowodnić . Zawsze wyznawałem zasadę że moja egzystencja definiuje się przez innych... że nie umiem życ dla sibie i swoich ideałów... coś się zmienia... coś na co czekałem już dawno... może statek przypłynął do właściwego portu? a może nie... :]

śmierć jawi się jakoś blisko śmierć intelektualna... wypaliłem się to miejsce chyba także.. sam nie wiem może to strach przed byciem za rozpoznawalny...

po raz setny myślałem o sobie jak o zwycięzcy o tym że wyszedłem z pragnień niemożliwego i znó poddałem się przy najmniejszym odczuciu napięcia.... sam nie wiem jestem znów jakoś osłabiony!!! nie chce się tak czuć... nie chce znów patrzeć się w sufit i pytać dlaczego?? po co??

ciche noce w łóżku samotnie spędzone by znów budzić się co rano ... sam nie wiem leje na to właśnie wszystko stało się niczym... niegdyś zależało mi na czymś... dziś ... nic pustka i jakieś słowa kołatające się w głowie...


by spaśc z gwiazd firmamentu musimy tam wejść... czy ktoś ma drabinę???????


Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
30.01.2005 :: 20:08 :: bto21.neoplus.adsl.tpnet.pl

Patrysiaa

Bros to moj blogasek jak chcesz to sprawdz ale najpierw powiedz mi kto pisze za Ciebie na Twoim??
30.01.2005 :: 12:05 :: 195.205.245.46

ailene

Egoizm... chyba kazdy z nas jest w wiekszym lub mniejszy stopniu egoista. Najwazniejsze jest jednak to by niekierowac sie nie m w zyciu. Myslac o innych, warto czasem takze pomyslec o sobie, gdyz nikt nie odpowiada za nasze wlasne szczescie tylko my sami...
Pustka przemija... pamietaj o tym. Po każdej, chocby najciemniejszej nocy wstaje słońce...
30.01.2005 :: 01:10 :: bsr25.neoplus.adsl.tpnet.pl

Hehehe

Dobre,dobre!!Tylko chyba to nie do końca Twoje myśli?Mylę się?Chyba nie:D
Talk.pl :: Wróć